wtorek, 3 lipca 2012


                                       Rozdział 1
Budzę się około 6 nad ranem. Za oknem szaleje burza. Dziś jest jeden z najokropniejszych dni w roku. Tak, to dzisiaj wybierają trybutów na Igrzyska Głodowe podczas corocznych dożynek. Na całe szczęście mam tylko trzy kartki w puli. W końcu to dopiero moje 3 dożynki, w których biorę udział. Jednak obawiam się, że mój starszy brat Dorian zostanie wylosowany. Oby nie. Nie przeżyłbym tego. Od śmierci ojca w zeszłym roku to on się opiekuje mną, mamą i moją 7-letnią siostrą Brunją. Dorian ma aż 40 kartek bo od dawna bierze astragale. Z zamyśleń wyrywa mnie moja rodzicielka:
-Finnick, śniadanie!
-Już idę, mamo.
W pośpiechu ubieram się w jakieś zwykłe, codzienne ubranie. Wiem, że mama na pewno ma dla mnie i brata coś odświętnego do założenia. Nie mylę się i chwilę później jestem już gotowy do wyjścia. Burza powoli się ucisza, a gdy dochodzimy pod Pałac Sprawiedliwości 4 Dystryktu przestaje zupełnie padać. Jak co roku najpierw nas identyfikują, a potem jesteśmy rozdzielani pod względem płci i wieku. Gdy już wszyscy są na swoich miejscach z głośników zaczynają wydobywać się fanfary. Chwilkę później na scenie jest już Burmistrz Dystryktu wraz z rodziną. Tuż za nimi wkracza mentorka trybutów z Czwórki imieniem Maggs, która dzięki umiejętności przetrwania jest zwyciężczynią pamiętnych 6 Igrzysk Głodowych.  Na samym końcu pocztu idzie opiekunka "Wybrańców" Hyphathia Jones. To jej pierwsze Igrzyska w Czwórce. Musi się opiekować trybutami z według niej najgorszego Dystryktu za niewielkie przewinienie. Prezydent Snow lubi karać wielokrotnie i to właśnie spotyka biedną Hyphathię, która wygląda teraz na bardziej zmęczona życiem niż zawsze. Jones zajmuje miejsce pomiędzy żoną Burmistrza, a Maggs. Na ogromnym ekranie tuż obok sceny pojawia się emblemat państwa Panem, a z głośników słychać najpierw hymn, potem orędzie Snowa, a na koniec życzenia szczęśliwych Igrzysk Głodowych złożone przez organizatora owego widowiska Pouisa Gardo.  Chwilę później nastaje cisza, którą przerywa Burmistrz podchodząc do barierki i mówiąc:
-Moi drodzy! Nadszedł czas aby wyłonić tegorocznych trybutów do 65 Igrzysk Głodowych.
Po tych słowach zasiada na miejscu, a Maggs powoli kuśtyka i dodaje coś od siebie:
-Nie ma się co stresować. Możecie się troszkę rozluźnić. Chcę Wam życzyć Szczęśliwych Igrzysk Głodowych!
Po tej króciuteńkiej przemowie pałeczkę przejęła Hyphathia wstając i mówiąc:
-Czas nas goni. Zaczynajmy! Mmm...  Panie przodem!
Po tych słowach zanurza dłoń w puli i miesza losy. Teraz mam okazję przyjrzeć się jej lepiej. Ma na sobie zielony żakiet i żółtą spódnicę w turkusowe wzory. Jej czuprynę zdobi  ogromny seledynowy kok spięty czarną gumką. Najładniejszy w jej stroju jest dobrze dobrany makijaż. Po chwili Hyphathia wyjmuje jedną z kartek i krzyczy nazwisko dziewczyny:
-Ailyss Dore! Oto nasza szczęściara! Poznajcie trybutkę z Waszego Dystryktu!
Zastanawiam się przez chwilę nad tym imieniem i nazwiskiem natomiast chwilę później widzę bladą brunetkę prowadzoną przez Strażników Pokoju ku scenie. Z zamyślenia wyrywa mnie Jones gdy zanurza dłoń w drugiej puli i krzyczy:
-Finnick Odair!
Jestem zamurowany kompletnie. Zaczynają do mnie podchodzić Strażnicy Pokoju i prowadzą ku scenie. Nagle słyszę krzyki sprzeciwu mojego brata. Wykrzykuje antykapitolińskie hasła. Kilka sekund potem dostrzegam już zastrzelonego Doriana. Cały czas nie jestem w stanie niczego zrobić. Chwilkę później siedzę już w pociągu. Wszystko przewija się tak szybko. Jadę do Kapitolu ze świadomością, że mój ukochany brat stracił swoje życie przeze mnie. Siadam w kącie mojego pokoju w pociągu i płaczę dopóki nie zasnę. Całą noc dręczą mnie okrutne koszmary...

5 komentarzy:

  1. Podoba mi się, naprawdę. Ale nie wydaję mi się, żeby opieka nad trybutami z Czwórki była karą ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To tylko Hyphathia tak uważała ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostałeś nominowany do Liebster Awards
    http://clove-cato.blogspot.com/p/nominacja-do-liebster-award-jest.html
    Zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zostałeś nominowana do Liebster Awards:
    http://historie-zwyciezcow-igrzysk-smierci.blogspot.com/p/moje-pytania-1.html.
    Zapraszam,
    Yaela

    OdpowiedzUsuń
  5. Super :) Strasznie mi się podoba <3 Ja zaczynam pisać o kolejnych igrzyskach, w których Finnick jest mentorem :33

    OdpowiedzUsuń